- Votes:
Łukasz Zagrobelny - U mnie maj lyrics
Suchy liść upadł do mych stóp
 Zanosi się na mróz
 Coraz więcej poszarzałych dni Pytasz mnie, co słychać
 Dziękuję, u mnie maj
 Melancholii śladu jakoś brak
 Na próżno wróżysz z kart Nie Twoje imię ma to szczęście
 Nie nasza wina w tym, że nie ma nas
 Do losu można mieć pretensje
 Że wolał rozdać nam nie nasze sny Dziwisz się, że nie było ran
 Mnie też zdumiewa to
 Że tak szybko w śniegu wyrósł kwiat Wybacz mi, czuję ulgę
 Lecz pewność teraz mam
 Od początku nas tu nie chciał światŁukasz Zagrobelny - U mnie maj - http://motolyrics.com/lukasz-zagrobelny/u-mnie-maj-lyrics.html
 Na próżno wróżysz z kart Nie Twoje imię ma to szczęście
 Nie nasza wina w tym, że nie ma nas
 Do losu można mieć pretensje
 Że wolał rozdać nam nie nasze sny Pytasz mnie, co słychać
 Dziękuję, u mnie maj
 Melancholii śladu jakoś brak Nie Twoje imię ma to szczęście
 Nie nasza wina w tym, że nie ma nas
 Do losu można mieć pretensje
 Że wolał rozdać nam nie nasze sny Nie Twoje imię ma to szczęście
 Nie nasza wina w tym, że nie ma nas
 Gdy kiedyś los się znów uśmiechnie
 Otworzy nam zamknięte dzisiaj drzwi

















