Strachy Na Lachy - Żyję w kraju
Mieszkam w teczce tekturowej
Mole chodzą mi po głowie
Czyjeś gumowe rękawiczki otwierają do mnie drzwiczki
Ścierają kurz z moich ust
Czyściciele warg zajęczych
odkurzają mnie z pajęczyn
Więc się pytam ich kurwa 'co jest?' Mieszkam w teczce tekturowej
Jak mnie otworzysz to się dowiesz
Jak topi się w wymiotach, gorzkie słowo patriota
Wiec wypuszczam z mej fajki buch
I nie otwieram tym baranom nawet po 6 rano
I nie pytam się ich kurwa 'co jest?' Kto zważy kolarzy, nie rusza sie z miejsca! Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja |x4
Za moją kase! Bywasz piekącym jadem trollów
na internetowym forum
Wiwat Polonia, frustrata,
wiwat to psychopataStrachy Na Lachy - Żyję w kraju - http://motolyrics.com/strachy-na-lachy/zyje-w-kraju-lyrics-german-translation.html
Jam nieudacznik, grafoman i śmieć
Tylko tu możesz być Bogiem, na wszystkich podnosisz nogę
I załatwiasz te sprawę jak pies Kto z tego napięcia pierdolnie ze szczęścia! Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja |x2
Dlaczego żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
No bo żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
Za moją kasę! Tyś podsłuchowa pluskwa tajna
Kasztan wyciągnięty z łajna
Kiedy ja mówię 'wolność'
zaraz grozisz mi wojną
Kiedy drugą stroną drogi chcę przejść
Więc kiedy ja mówię 'wolność',
nie mów mi że nie wolno
Moja wolność to żaden Twój grzech Mam wycięte na czole od chwili poczęcia! Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja |x6
Dlaczego żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
No bo żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
Za moją kasę!
Strachy Na Lachy - Ich lebe im Lande (German translation)
Ich wohne in einer Pappmappe
Motten krabbeln mir auf'm Kopf
Jemandes Gummihandschuhe öffnen das Türchen zu mir
Sie wischen den Staub von meinem Mund ab
Putzer von Hasenlippen
sie stauben mich ab von Spinnenweben
Also frag ich sie: "Verdammt, was ist?"
Ich wohne in in einer Pappmappe
Wenn du mich aufmachst, dann wirst du's wissen
Wie in Kotze das bittere Patriotenwort ertrinkt
Also stoße ich aus meiner Pfeife eine Wolke hervor
Und mache diesen Schafsköpfen auch nach 6 Uhr morgens nicht auf
Und frage sie nicht: "Verdammt, was ist?"
Wer die Radrennfahrer verachtet, der rührt sich nicht vom Fleck!
Ich lebe in einem Lande, in dem mich alle verarschen wollen (x4)
Meines Geldes wegen!
Du bist ein brennendes Trollgift
im Internetforum
Es lebe Polonia, ein Frustrierter,
Hoch lebe er, das ist ein PsychopathStrachy Na Lachy - Żyję w kraju - http://motolyrics.com/strachy-na-lachy/zyje-w-kraju-lyrics-german-translation.html
Ich bin ein Taugenichts, ein Schreibwüterich und Abschaum
Nur hier kannst du Gott sein, gegen alle hebst du das Bein
Und erledigst die Sache wie ein Hund
Wer aus dieser Anspannung vor Glück fickt!
Ich lebe in einem Lande, in dem mich alle verarschen wollen (x2)
Warum lebe ich in einem Lande, in dem mich alle verarschen wollen
Na, weil ich in einem Lande lebe, in dem mich alle verarschen wollen
Meines Geldes wegen!
Du bist eine geheime Abhörwanze
Eine aus Kuhdung hervorgezogene Kastanie
Wenn ich "Freiheit" sage,
dann drohst du mir gleich mit Krieg
Wenn ich auf der anderen Straßenseite vorbeigehn möchte
Wenn ich also "Freiheit" sage,
dann sag' mir nicht, dass man das nicht darf
Meine Freiheit ist keine Deiner Sünden
Ich hab das auf der Stirn herausgeschnitten seit dem Augenblick der Empfängnis!
Ich lebe in einem Lande, in dem mich alle verarschen wollen (x6)
Warum lebe ich in einem Lande, in dem mich alle verarschen wollen
Na, weil ich in einem Lande lebe, in dem mich alle verarschen wollen
Meines Geldes wegen!