- Votes:
Big Cyc - Facet To świnia lyrics
Jak zwykle znów nie robisz nic
GazetÄ? czytasz caÅ?y dzieÅ?
Åaskawie czasem obiad zjesz
Po domu snujesz siÄ? jak cieÅ?
Ty z kolegami wolisz piÄ?
Niż z mojÄ? mamÄ? ciasto piec
I zamiast dzieckiem zajÄ?Ä? siÄ?
MusiaÅ?eÅ? znowu wyjÅ?Ä? na mecz
To nie jest miÅ?oÅ?Ä?, lecz ja kocham CiÄ?
Nie jestem Å?winiÄ?, choÄ? ty tego chcesz.
Facet to Å?winia }
Mówisz, że ty o tym wiesz }
ChoÄ? ja siÄ? staram jak mogÄ? }
Przez caÅ?e życie sÅ?yszÄ? ten tekst } / x 2
Ty w telewizor gapisz siÄ?
A do koÅ?cioÅ?a chodzisz sam
I nigdy nie przytulisz mnie
W Å?azience znowu cieknie kran
Gdy w nocy czujesz siÄ? jak lew Big Cyc - Facet To Å›winia - http://motolyrics.com/big-cyc/facet-to-awinia-lyrics.html
To obrÄ?cz Å?ciska mojÄ? skroÅ?
No kiedy wreszcie puÅ?cisz mnie
Migrena to najlepsza broÅ?
To nie jest miÅ?oÅ?Ä?, lecz ja kocham CiÄ?
Nie jestem Å?winiÄ?, choÄ? ty tego chcesz.
Facet to Å?winia. . . itd. / x 2
O samochodach mówisz wciÄ?ż
Do dziewczyn Å?linisz siÄ? jak pies
Ty życie zmarnowaÅ?eÅ? mi
Od kogo jest ten SMS?
I chociaż oszukujesz mnie
Ja lubiÄ? twój szelmowski Å?miech
Bez ciebie nudny byÅ?by Å?wiat
Bo facet to jest dobra rzecz
To nie jest miÅ?oÅ?Ä?, lecz ja kocham CiÄ?
Nie jestem Å?winiÄ?, choÄ? ty tego chcesz.
Facet to Å?winia. . . itd. / x 3