- Votes:
- See also:
Edyta Bartosiewicz - Mi³oœæ Jak Ogieñ lyrics
Kochanie strze¿ siê, strze¿
 Kochanie ostro¿nie
 Nie podchod tak blisko p³omieni
 Jeli nie chcesz
 W popió³ siê zmieniæ, proszê
 Kochanie strze¿ siê, strze¿
 Bo z mi³oci¹ jak z ogniem
 Jeli nie chcesz
 By do cna ciê strawi³, kotku
 Z mi³oci¹ nie ma zabawy
 I tak zaczyna siê ta
 Niewiarygodna historia
 Choæ ostrzega³am go
 On p³on¹³ jak ¿ywa
 Pochodnia
 Wiêc jaki sens
 W kochaniu jest
 Gdy wokó³ miejsca brak
 Dla spalonych serc
 Kochanie ty strze¿ siê, strze¿
 Kochanie nie zbli¿aj siê
 Kochanie ostro¿nie
 Nie prowokuj mych
 Ust czerwieni
 Nie sobie jestemy
 Przeznaczeni
 I tak zaczyna siê taEdyta Bartosiewicz - Mi³oœæ Jak Ogieñ - http://motolyrics.com/edyta-bartosiewicz/mi-ooeae-jak-ogien-lyrics.html
 Niewiarygodna historia
 Choæ ostrzega³am go
 On p³on¹³ jak ¿ywa
 Pochodnia
 Wiêc jaki sens
 W kochaniu jest
 Gdy wokó³ miejsca brak
 Dla spalonych serc
 Kochanie ty strze¿ siê, strze¿
 Kochanie wiêc
 piesz siê, piesz
 Bo ¿ycie tak krótkie jest
 I zamiast dalej
 Tak ton¹æ wolê
 Bo czas w swoim
 ¯yciu sp³on¹æ
 I tak zaczyna siê ta
 Niewiarygodna historia
 Choæ ostrzegali mnie, ja p³onê
 Jak ¿ywa pochodnia, jak pochodnia
 Bo taki sens w kochaniu jest
 ¯e choæ miejsca brak
 Dla spalonych serc to ja
 Tyle spalonych serc
 Kochanie ja te¿
 Kochanie ja te¿
 Te¿ sp³on¹æ chcê








