- Votes:
- See also:
Edyta Bartosiewicz - Wodospady £ez lyrics
Kto kiedy na tyle m¹dry by³
 I w proste s³owa ubra³
 Co, co w dziwnoci swej nieopisane
 Nikt nie chce kochaæ
 Wszyscy kochaæ boj¹ siê
 A ka¿dy chce byæ kochany
 Nie zatrzymuj swoich ³ez
 Niech sp³yn¹ a¿ do koñca
 Po same brzegi wype³niony
 W swoich ³zach od dawna toniesz
 I jak w najpiêkniejszym 
 Cudownym krajobrazie
 Patrz¹c siê na ciebie wiem
 ¯e najbardziej lubiê w twojej twarzy
 Wodospady ³ez
 Edyta Bartosiewicz - Wodospady £ez - http://motolyrics.com/edyta-bartosiewicz/wodospady-ez-lyrics.html
 W twoich sp³akanych oczach
 Jest co, co pragniesz ukryæ
 W przedziwnej tej spowiedzi
 Jest ci chyba naprawdê ciê¿ko
 Skoro ju¿ nie chcesz nawet
 Nie chcesz o tym mówiæ
 Nie zatrzymuj swoich ³ez
 Niech sp³yn¹ a¿ do koñca
 Po same brzegi wype³niony
 W swoich ³zach od dawna toniesz
 I jak w najpiêkniejszym 
 Cudownym krajobrazie
 Patrz¹c siê na ciebie wiem
 ¯e najbardziej lubiê w twojej twarzy
 Wodospady ³ez









