- Votes:
- See also:
Eldo - Deszcz lyrics
Zagra o szyby.
 I chociaz biurko stoi inaczej, to ja I tak jak kiedys czuje znow to
 - strach przed swiatem, ktory pedzil I dziczal, 
 Co raz mniej ludzki na ktoryms zakrecie wypadl.
 Cos trzyma nas tu, wsrod skandali I sensacji, 
 Zabijamy sie bardziej chcac uciec z tej pulapki.
 Wsrod katow bliskich sobie najpierw stanowia ostoje I bezpieczenstwo, 
 Potem zwiekszaja paranoje.
 Non stop, bez stopu, az pulsuje wszystko.
 Chce stop, chce stopu, uciec za horyzont.
 Gdzies, za sensem zycia popedzic szalenczo.
 Tu jest pieklo I moze skonczyc sie kleska.
 Frustracja przed czterdziestka, by jakos zabic
 Zycia pieklo, oderwac sie jak w samotagi.
 Produkujemy iluzje bez szans na to, by sie spelnily, 
 A jednak oddychamy kazda.
 Staja sie sensem. Przy nich odnajdujemy nasze miejsce.Eldo - Deszcz - http://motolyrics.com/eldo/deszcz-lyrics.html
 Chcemy sie mylic, by stlumic wlasne serce.
 Czytamy ksiazki z serii jak zyc, pozornie wiemy wiecej, 
 Lecz przychodzi czas, gdy nasza sila ponosi kleske.
 Mozna czytac bajki dla akwizytorow.
 W zyciu I tak przegramy z realnoscia jego horroru.
 Uciekamy w sztuke, ktora jest wieksza pulapka.
 Po jakims czasie tylko bol jest dla nas inspiracja, ta nasza prawda.
 Stajemy przed wyborem: drugi, 
 Wodka, milosc, religia, ludzka litosc, szalenstwo.
 Tak bezpiecznie odejsc stad w swiat iluzji, 
 W permanentny sen by juz sie nie obudzic.
 By swiat juz nie ranil w serce wbijajac drzazgi.
 Boze, 
 Tak bardzo chcialbym doswiadczyc Twojej laski, 
 Bym slepy jak aniol mogl widziec tylko Twa potege w swiecie, 
 W ktorym nie wiem gdzie jest moje miejsce...








