- Votes:
Fandango Gang - Wojna lyrics
Twoja lewa, twoja lewa, twoja lewa, prawa, lewa
x2
To ta wojna, ktora musimy wygrac, jestesmy jak z jasnego nieba grom
To ta wojna, ktora musimy wygrac, a slowa to nasz bron, bron
Bo system nas niszczy, co druga dzielnica piszczy,
Marzenia i wena dogasaja dzis posrod zgliszczy,
To blitzkrieg, odpowiedz to ruch samoistny,
Za to, ze chcieli wziac se nasze isty,
Ja formuje mysli, formuje ich pododdzial,
Wyruszam na parlament a mic plonie jak pochodnia,
Tak z sekund na minuty, a z nich na godziny co dnia
Za minimum socjalne, a maksimum zbednych rozpraw
Postaw na szali tych co nas oklamali
Tych co porozkradali, resztki czego tu nie bylo
Postaw wraz z nimi tych, ktorych nam zabrali
Zyjacych ulicami i wiedzacych co to milosc
To sterty papierow i tony ambicji
Przeciw rzadom, ich pogladom i ktorejkolwiek z koalicji
Przeciw blednym zasadom i zaklamanej policji
Wypowiadam wojne, tym, ktorzy chcieli nas zniszczyc
x2
To ta wojna, ktora musimy wygrac, jestesmy jak z jasnego nieba grom
To ta wojna, ktora musimy wygrac, a slowa to nasz bron, bron
Zycie jest walka, zycie jest gra
Wilku WDZ uderza jak z nieba grom
Odbezpieczam swoja najgrozniejsza bron
THC uderza w skron, zbieram plon
Wojna wciaz trwa, ziom, wybierz strone
Babilon plonie, czas odebrac korone
Bestia na tronie, krwia splamione dlonie
Tarcza ma Bog, moj poczatek i koniec
Miejska partyzantka, sepow ulicyFandango Gang - Wojna - http://motolyrics.com/fandango-gang/wojna-lyrics.html
Front, Hemp armii krok, wyzwolony glos
Kolejny cios, uniwersalny zolnierz
PPP czlowiek, umysl to pistolet
A slowa to naboje, rewolucyjny projekt
Zacisnij piesc, likwiduj paranoje
Walka ta jest gra o swoje
Wszystko co mam daja mi te boje
Elo, elo, elo
x2
To ta wojna, ktora musimy wygrac, jestesmy jak z jasnego nieba grom
To ta wojna, ktora musimy wygrac, a slowa to nasz bron, bron
Tworcy systemu, jeden przed drugim
Cisna nam ten sam kit, ten sam kit
Ze wszystko pieknie, ze bedzie lepiej
A jest ten sam syf, ten sam syf
Opowiadaja, ze sa szanse, mozliwosci
Ze idziemy w przod, ze idziemy w przod
A tak naprawde z kazdego ich slowa
Bije siarki smrod, ten sam smrod
Getta jecza, ale wrza pod zalozonym jarzmem
Opowiada sie pierdoly wyciszajac sprawy wazne
Nie wsrod politykow bohaterow ma podworko
Kazdy poza prawem, bo ten prawy okazal sie blaznem
Tak to juz jest, prawda jest tylko jedna
Nie owijaj w bawelne, przejdz prosto do sedna
Pamietaj fakt to fakt, a brednia to brednia
Jedna jest racja, tak jak milosc jest jedna
x2
To ta wojna, ktora musimy wygrac, jestesmy jak z jasnego nieba grom
To ta wojna, ktora musimy wygrac, a slowa to nasz bron, bron
x4
Twoja lewa, twoja lewa, twoja lewa, prawa, lewa