- Votes:
Jan Pietrzak - Nielegalne Kwiaty lyrics
rozkwitalo juz,
 pod Cassino makow,
 pakow bialych roz.,
 kwiatow, co czerwiensze
 byly nizli krew,
 w wierszu i piosence,
 i w okopow mgle...
 Ale taki kwiaty,
 jakie kwitna tu,
 na warszawskim placu,
 to prawdziwy cud.
 Szpicle i armaty
 stoja przeciw nim,
 palki, automaty,
 tresowane psy.
 Nielegalne kwiaty,
 zakazany krzyz,
 co dnia rozkwitaja
 z betonowych plyt.
 Ludzie je skladaja,
 wierni sercom swym,
 co w nadziei trwaja
 przeciw mocom zlym.
 Jan Pietrzak - Nielegalne Kwiaty - http://motolyrics.com/jan-pietrzak/nielegalne-kwiaty-lyrics.html
 To najdrozsze kwiaty,
 jakie widzial swiat.
 Mozna za nie placic
 w celi pare lat,
 mozna stracic zeby
 za gozdziki trzy,
 liczyc krwawe pregi,
 dlugo lykac lzy...
 Takich drogich kwiatow
 codzien swiezy stos
 niosa warszawiacy
 kiedy mija noc.
 Ciemna noc dla tamtych,
 dla nas jasny dzien.
 Z nami slonce prawdy,
 z nimi zdrady cien.
 Niepodlegle kwiaty,
 niezniszczalny krzyz.
 Hucza gabinety
 i imperium drzy.
 Szydzi z generalow,
 nie leka sie wojska
 nielegalny narod,
 zakazana Polska!











