- Votes:
Kabaret Starszych Panów - Na Ryby lyrics
Na ryby - w kaździuteńki wolny dzień
Na ryby - nad leniwą rzeczkę w cień
zabieramy sprzęt i starkę
a na drzwiach wieszamy kartkę
Nie wracamy aż we czwartek
zapuszczamy się pod Warkę
Na ryby - by zielony wdychać chłód
Na ryby - by odbiciem tykać wód
Jedną twarzą łyknąć z flaszy
Drugą z toni w niebo patrzyć
Na ryby A można i na grzyby
Można
Na grzyby - w aromatów pełen las
Na grzyby - przed wyjazdem słuchaj sprawdźmy gaz
Weźmy czegoś parę kropel
A na drzwiach wywieśmy o tem
Że ruszyliśmy w sobotę
bo powzięlismy ochotę
Na grzyby - tu borowik a tam dzik!
dzik, wściekły na mnie
ech pociągnijmy sobie łyk
nie musimy dużo łykać, by się przestać lękać dzika
bo gdyby,
By większy to na lwy'byKabaret Starszych Panów - Na Ryby - http://motolyrics.com/kabaret-starszych-panow/na-ryby-lyrics.html
a dlaczego nie? na lwy'by - na gorący czarny ląd
na lwy'by - gdyby nieco bliżej stąd
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję"
na lwy'by - patrzysz samiec, wiec go trach!
a tu lwica - tonie w łzach
robi nam się strasznie głupio
bo ten lew już chyba trupio
więc czyby nie lepiej już na ryby?
lub na grzyby
lub na grzyby
albo
na ryby?
na ryby
Ee moze na grzyby?
moze
w każdym razie nie na lwy'by
nie nie
a może na ryby w grzybach
a jak to?
duszone
Aha