- Votes:
- See also:
Maryann Cotton - Marusia lyrics
Francuzi, przebacz im B?g,
Kochaj? Rosj? i Wsch?d!
Tam ci?gle Aznavour Charles
Ech, raz - ?piewa - jeszczio raz!
I maj? bistra bez dna,
Gdzie rusk? w?dk? si? chla!
Gilbert Becaud, c'est la vie,
Zaprasza? tam ... Nathalie.
A my, cho? Szarik ju? pad?,
Wci?? nie jeste?my na tak!
A przecie? Janek, nasz Bond
Tak bardzo kocha? j?.
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia, tiebia!
Maryann Cotton - Marusia - http://motolyrics.com/maryann-cotton/marusia-lyrics.html
Bo teraz, bracia, jest tak
?e zewsz?d Zach?d si? pcha
Otwierasz puszk?, a tu
S?yszysz: How do you do?
I czasem boj? si?, ?e
?e Wsch?d kto? ukra?? nam chce!
Gdy b?dziesz biernie tak sta?,
Zabior? nam s?owo "ma?"
Wi?c powiedz "tak" albo "nie"
Czy Szarik m?g? myli? si??
Lub czy Janek, nasz Bond
Nies?usznie kocha? j??
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia
Marusia, Marusia, maja, maja
Marusia, Marusia, lublju tiebia, tiebia!