- Votes:
- See also:
Maryla Rodowicz - Anioly lyrics
Po cichutku przerabiam sny, nowe nie chca od dawna sie snic.
 Ten sam porzadek dnia, doskonale niezmienny od lat! 
 A w nieznane sto siedem drog, tylko noge wystawic za prog.
 Sa dni, tyle ich jest, ochote mam z drogi zejsc! 
 Ref. Anioly, pilnuja nas, za rece lapia nas caly czas.
 I zamiast czasem, odwrocic wzrok, za nami laza krok w krok.
 2. Ja wiem, kazdy chce, w cudza skore choc raz przebrac sie.
 I probowac bezkarnie jak co smakuje, co innym nie w smak.
 Sa dni, mam wielka chec w oblokow puch glowa wejsc.Maryla Rodowicz - Anioly - http://motolyrics.com/maryla-rodowicz/anioly-lyrics.html
 Ref. Anioly, pilnuja nas, za nogi lapia przez caly czas.
 Ten niewidzialny, pierzasty tlum, na ziemie sciaga nas w dol.
Sa dni, kiedy mam chec w oblokow puch glowa wejsc.
 Ref. Anioly, pilnuja nas, za nogi lapia przez caly czas.
 Ten niewidzialny, pierzasty tlum, na ziemie sciaga nas w dol.
 Ref. Anioly, pilnuja nas, za rece lapia nas caly czas.
 I zamiast czasem, odwrocic wzrok, za nami laza krok w krok.








