- Votes:
Power Play - Wirtualny światek lyrics
Że nie można, że nie trzeba, nie wypada, niech spada
 Niech sam zrobi, przecież może, wiesz, nie wiesz?
 Że nie umie, nie potrafi, że się tylko w ekran gapi, stuka, puka, ha ha ha A zakręcona w pewną historię właśnie ona
 Że gwiazda, że z nieba, takich też potrzeba
 Zawsze coś, łoj tam łoj tam, wiecznie bzdury, że ktoś po coś
 Gdzieś niech będzie, tak jest wszędzie i już zawsze będzie Kim oni naprawdę są
 Że oni wiecznie coś chcą
 Czy oni czują jak my
 Gdzie oni są? Kim oni naprawdę są
 Że oni wiecznie coś chcą
 Czy oni czują jak my
 Gdzie oni, gdzie? Morał taki, kto się nie zna, ten objawia pierwsze znakiPower Play - Wirtualny światek - http://motolyrics.com/power-play/wirtualny-swiatek-lyrics.html
 Z tej słabości, bezsilności, z takich gości, brak radości
 Już nie wspomnę o miłości, o miłości, o miłości tra la la la A zakręcona w pewną historię właśnie ona
 Że gwiazda, że z nieba, takich też potrzeba
 Zawsze coś, łoj tam łoj tam, wiecznie bzdury, że ktoś po coś
 Gdzieś niech będzie, tak jest wszędzie i już zawsze będzie Kim oni naprawdę są
 Że oni wiecznie coś chcą
 Czy oni czują jak my
 Gdzie oni są? Kim oni naprawdę są
 Że oni wiecznie coś chcą
 Czy oni czują jak my
 Gdzie oni, gdzie?









